Kochani!
Czas podsumować 2016 rok. Jak go oceniacie?
Mój upłynął pod znakiem zieleni. To właśnie w tym roku powstał ten blog, ja zdobyłam tytuł architekta krajobrazu, zrealizowałam większość zielonych celów i rozwinęłam swoją pasję bardziej, niż kiedykolwiek...
Były w 2016 roku sukcesy, ale i porażki...
Wiele szczęśliwych, dobrych i pięknych chwil, ale też smutek, zawód, trudności...
Były wzloty i upadki,,,
Chyba każdy z nas miał taki rok, czyż nie?
Dziś pragnę życzyć Wam na nadchodzący rok wszystkiego co najlepsze. Aby życiowych dołów i dołków było jak najmniej, a w te, przed którymi staniecie sadźcie kwiaty i drzewa.
Wyciągajcie wnioski z porażek i cieszcie z sukcesów, zawsze idąc dalej i dalej... Doceniajcie małe chwile, umiejcie zachwycić się tym, co macie na co dzień: wschodem słońca, kroplą rosy na liściu, zapachem pierwszej burzy... Kochajcie zieleń, czerpcie jak najwięcej przyjemności z obcowania z naturą i zarażajcie tym swoich bliskich. Planujcie i realizujcie się, i pamiętajcie aby w celach na 2017 rok pojawiły się oprócz "ja" również imiona ukochanych osób.
Doceniajcie każdego człowieka, każdy miły gest, każde przeżycie - te dobre i te złe, każdy dzień i oczywiście - KAŻDĄ ROŚLINĘ, a nadchodzący 2017 rok będzie piękny, pomyślny i bardzo zielony, czego Wam z całego serca życzę!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz