Posiadamy
różne domy. Mniejsze, większe. Nowoczesne lub tradycyjne. Niektórzy z nas posiadają
prawdziwe rezydencje czy wille. Nadają
im często cechy charakterystyczne dla konkretnych stylów historycznych. Inni
zaś – nieliczni, zaszczyceni – są właścicielami dawnych dworków i pałacyków. Dzisiejszy
wpis kieruję szczególnie do takiego właśnie – dość zawężonego – grona posiadaczy
domów stylizowanych oraz autentyków.
JEŻELI BOWIEM
ZDECYDOWALIŚMY SIĘ NA WYSTYLIZOWANIE ELEWACJI NASZEJ WILLI, MUSIMY POZOSTAĆ
KONSEKWENTNI I ZACHOWAĆ ÓW STYL TAKŻE W OGRODZIE.
Jest to bardzo ważne i
koniecznie musimy o tym mówić!
Prawdziwym dramatem bowiem jest przed domem z koryncką kolumnadą zobaczyć
klombik z iglaków lub – nie daj Boże! – japoński przedogródek! ;-) Oczywiście…
istnieje jeszcze pojęcie eklektyzmu – czyli łączenia różnych stylów. Ale to
sztuka wyjątkowo trudna, wymagająca ogromnej wiedzy, wyczulenia, wysublimowania
autora, który umiejętnie i ze smakiem połączy elementy pochodzące z różnych
epok. Bezpieczniej będzie uniknąć wielkiego zgrzytu i bólu serca osób, które
choć trochę znają się na rzeczy, zakładając OGRÓD FORMALNY! ;-)
Ogrody
formalne znane są z epoki średniowiecza, renesansu i baroku. Ich kolebką są
kraje znad basenu Morza Śródziemnego. W różnych epokach wyglądały nieco
inaczej, a ich charakter zmieniał się na przestrzeni wieków, ale pewne zasady w nich stosowane były, są i
będą od zawsze i na zawsze. A oto one!
Ogrody formalne są
przejawem okiełzania dzikiej przyrody.
Układ takiego ogrodu – jego kształty i elementy wyposażenia są dokładnie
przemyślane. Nie ma tu miejsca na przypadek. W ogrodzie rządzi symetria, porządek i równowaga. Wbrew pozorom i
wielkim słowom są one łatwe w adaptacji ze względu na jasność i powtarzalność układu.
Podziały przebiegają według linii
prostych – ścieżki, rabaty, układy wyższych roślin – wszystko to przybiera geometryczne kształty. Ogród podzielony
jest na części – najlepiej kwadratowe lub prostokątne (rzadko okręgi). Ogromną rolę odgrywa tu oś kompozycyjna,
która wyznacza nam układ ogrodu, wokół której pozostałe elementy zostają
skupione, która prowadzi nasz wzrok i nogi w konkretne, pożądane miejsce ogrodu.
Niezwykle ważne jest uwzględnienie proporcji w całym układzie (chodzi o
wielkość i ilość roślin, a także małej architektury w stosunku do wielkości działki
i domu oraz zdobności jego elewacji).
W
ogrodach formalnych zawsze pojawia się element wodny – może to być fontanna,
kaskada, basen – nie stosujemy tu raczej roślin wodnych.
Zestawienia
roślinne są powtarzalne.
Ścieżki
nie są wymyślne ani kształtem, ani rodzajem nawierzchni – nawierzchnia najlepiej
aby była gruntowa, żwirowa lub kamienna. Nie stosujemy tu raczej kostek
granitowych czy betonowych…
Powszechnie
stosujemy bukszpan. W ogrodach historycznych używano go do tworzenia niskich
żywopłotów, nadających kontury dla rabat czy poszczególnych kwater, powodując
tym samym poczucie ładu i precyzji. My także tworzymy niskie obwódki – jeśli nie
z bukszpanu, to z lawendy (ewentualnie berberysu Thunberga 'Kobold' lub tawuły
japońskiej, choć to nie są rośliny stosowane w ogrodach historycznych!).
Powyżej
wymieniłam kilka prostych, uniwersalnych zasad. A teraz czas na
skonkretyzowanie cech ogrodów wobec poszczególnych stylów.
Średniowiecze
W
średniowieczu najbardziej charakterystyczne style to romański i gotycki. Możemy być posiadaczami dworków neogotyckich,
czy willi stylizowanych na romańskie. A oto przykłady budowli w wymienionych
stylach… i ich nieprawidłowo urządzone ogrody…
Willa stylizowana na romańską |
Neogotycki dworek (autentyk) w rękach prywatnych a przy nim tuje, nieregularne grupy bylin i plastikowe krzesła.. |
Skoro
zieleń wokół nich jest źle zakomponowana, to jaka powinna być poprawna
aranżacja?
Stosowanie układu
wirydarza – czyli geometryczny
podział ogrodu na cztery kwatery,
pomiędzy którymi przebiegają ścieżki. Kwatery powinny być obsadzone roślinami ozdobnymi w połączeniu z
użytkowymi i obrzeżone bukszpanem. Środek
powinien być zaakcentowany fontanną, rzeźbą lub drzewkiem owocowym. W
ogrodzie średniowiecznym może pojawić się łąka
kwietna zwana inaczej (w kontekście stylu) ogrodem zabaw lub ogrodem
miłości, na której rosną: stokrotki, orliki, dzwonki, krokusy, nagietki,
konwalie, goździki, bratki czy przebiśniegi. Inne rośliny, które możemy
stosować w średniowiecznym ogrodzie to przede wszystkim ubóstwiane wówczas lilie, irysy i fiołki. Z ziół sadzimy rutę,
miętę, szałwię i majeranek. Typowym elementem są tutaj także pergole obsadzane
pnącymi różami lub winoroślami oraz ławy darniowe, sytuowane na obrzeżach
działki. Jeżeli chcemy posadzić drzewa – powinniśmy zastosować gatunki rodzime,
takie jak lipy, klony, dęby czy wiązy.
Układ wirydarzowy |
Darniowa ława |
Renesans
Jeżeli
posiadamy willę w stylu klasycystycznym, powinniśmy przede wszystkim zwrócić
uwagę na powiązanie naszego domu z ogrodem.
W
renesansie istniała zasada całościowego traktowania budynku i ogrodu. Ujawniała
się ona w stosowaniu układów osiowych – to
tak, jakby przeprowadzić linię np. przez wejście budynku oraz dalej przez działkę
i wzdłuż niej sytuować wszystkie elementy naszego ogrodu. Podobnie jak w
ogrodach średniowiecznych występowały tu regularne podziały na kwatery,
obsadzane roślinami ozdobnymi i użytecznymi. Możemy stworzyć w naszym
renesansowym ogrodzie charakterystyczne dla epoki partery. Pamiętajmy, że były one tworzone z bukszpanu i kolorowych kruszyw,
nie wolno nam mylić ich z kwietnikami i obsadzać kwitnącymi roślinami! Warto
aby w kompozycji pojawiła się rzeźba lub element wodny (studnia, fontanna).
Małą architekturę i rośliny sytuujmy według zasady „rzeczy, które się muruje, winny
nadawać kierunek i stać się wytycznymi dla tych, które się sadzi”
(Bandinello, 1554r.). W nasadzeniach nadal stosujemy gatunki rodzime. Kwitnące
kwiaty zapewnią nam powtórnie lilie, irysy, fiołki, róże, lawenda, hiacynty,
pierwiosnki, orliki, niecierpki, bratki, niezapominajki, jukka (krępla),
szafirki i korona cesarska. Nie zapomnijmy o sadzeniu pośród nich użytecznych
ziół!
Przykład willi stylizowanej na klasycystyczną... |
Wystarczy tylko ławka, która usytuowana na końcu ogrodu, wytycza główną oś |
Barok
Barokowe
posiadłości otaczamy ogrodami wielownętrzowymi. Tworzymy w ogrodzie zakątki o
regularnych zarysach, separujemy je od siebie szpalerami lub żywopłotami.
Powinniśmy tworzyć kontrastowe zestawienia – niskie partery (również z bukszpanu
i kruszywa, nie z kwiatów!) kontra wysokie, formowane szpalery. Tutaj także
bardzo ważne jest podkreślanie osi głównej, regularne podziały, stosowanie
rzeźb i elementów wodnych.
Typowe dla baroku wnętrza ogrodowe |
Kochani!
Liczę, że nawet jeśli nie jesteście właścicielami budowli, których przede
wszystkim tyczy się dzisiejszy artykuł, przebrnęliście przez niego i zaciekawił
Was. Na pewno widzieliście gdzieś stylizowane rezydencje czy zabytkowe dworki i
pałace, które znajdują się w prywatnych rękach. Niestety często właściciele nie
zdają sobie sprawy z tego, jak bardzo degradują otoczenie swoich domostw i
niszczą kulturowe dziedzictwo, zakładając przy nich wymyślne ogrody…
Jest to ogromnie ważne
zagadnienie, szczególnie jeśli chodzi o obiekty zabytkowe i chciałabym, abyśmy
wszyscy wyczulili się na podstawowe błędy przy tego typu założeniach. Byśmy mogli świadomie, skutecznie z
nimi walczyć i propagować dobre wzorce!
A
dla zainteresowanych, poniżej podaję linki pod którymi znajdziecie zbiór
fotografii obiektów architektonicznych stylizowanych na różne epoki. Popatrzcie
także na ich ogrodowe otoczenie i sami oceńcie czy to jeszcze historyzm czy już
tandeta a może groteska?...
W punkt :-)
OdpowiedzUsuń