Wyglądem nieco zbliżone do
ogrodów ekologicznych. Pełne barw, pokrojów, zapachów i dźwięków. Niestety –
czasem wymagające od nas sporej inwestycji czasu i środków. Ale dla mnie warte
są każdej ceny… Ogrody w stylu wiejskim
to prawdziwy kwietny raj, zachwycający powrót do przeszłości, sielskie życie
wśród kwiatów, ziół, warzyw i owoców na wyciągnięcie ręki!
Ogrody wiejskie na długi czas
odeszły do lamusa. I to w szczególności na wsiach. Dlaczego? Dlatego, że
następuje cały czas znaczny napływ ludności z miast na obszary wiejskie.
Zamożni, nowi przybysze budują okazałe domy, zakładają nowoczesne ogrody,
serwując tubylcom spore zamieszanie w głowie (oczywiście generalizuję – nie
jest tak zawsze i wszędzie!). W konsekwencji, przed tradycyjnymi domami powstają
dziwaczne twory, błędne interpretacje i mieszanki różnych stylów. A obok nich
nowoczesne wille z otoczką profesjonalnie zaprojektowanej zieleni...
Niektórzy mówią, że nie ma
brzydkich ogrodów… O gustach się nie dyskutuje, ale fakt faktem – powinniśmy
propagować dobre wzorce, by ulepszać nasze zielone zakątki! Dlatego dziś
chciałabym zaapelować szczególnie do wszystkich, którzy mieszkają na terenach
podmiejskich – twórzmy wiejskie ogrody! :-)
Czy chcę, aby ogród był wyłącznie
ozdobny? Czy chcę zbierać z niego własne owoce, warzywa i zioła? Czy potrzebuję
zorganizować na nim dodatkowe miejsce wypoczynku i spożywania posiłków wraz z
rodziną (może mam taras i to wystarczy)?
Jakie są moje możliwości? Czy
mogę poświęcić dużo czasu na pielęgnację roślin? Czy stać mnie na zakup dużej
ilości roślin i coroczny dosiew gatunków jednorocznych i dwuletnich? Jakie są
możliwości mojego ogrodu: jaka gleba, nasłonecznienie? Jakie przeważają wiatry
w moim rejonie (bardzo ważne!)?
Jeżeli znacie już odpowiedzi na
te kilka pytań, poniżej podaję kilka prostych, ogólnych zasad komponowania
ogrodów wiejskich ;-)
1. Harmonia z krajobrazem
Dla mnie, jako architekta
krajobrazu, to bardzo ważna zasada. Szczególnie dotyczy to obszarów wiejskich,
które ulegają coraz większym zniekształceniom właśnie przez postępującą
suburbanizację. Na szczęście dla polskich wsi tworzy się plany odnowy, które
zawierają między innymi kwestie związane z propagowaniem wzorców tradycyjnych
ogrodów wiejskich. Zakładając ogród na obszarze podmiejskim warto, abyśmy przypatrzyli się dokładnie, co otacza nas
wokół. Jeżeli w pobliżu możemy podziwiać dalekie widoki, rozległe pola i
łąki, ciemne zarysy lasów – jest to idealne miejsce i czas, aby nawiązać swoim
ogrodem do krajobrazu wiejskiego! Zajrzyjmy także za najbliższy płot. Jeżeli którykolwiek
sąsiad posiada rustykalny ogród – nawiążmy swoim do jego, poprzez podobny dobór
roślin i lokalnych materiałów. Ale jeżeli sąsiad posiada żywopłot z kolumnowych
iglaków i kostkę brukową – niekoniecznie bierzmy z niego przykład! ;-)
Pamiętajmy także, aby piękne widoki pożyczać
sobie do własnego ogrodu – kadrować je roślinnymi ramami, otwierać na nie
ogród. Natomiast widoki szpecące, psujące nasz ogólny zamysł maskujmy
wielowarstwowymi i wielopiętrowymi nasadzeniami z drzew, krzewów i bylin.
2. Prostota
W wiejskim ogrodzie stosujemy proste układy o zarysach
geometrycznych. Dozwolone są linie swobodne, jednak nie mogą być one zbyt
skomplikowane ani nadto wymyślne. Raczej nastawiamy się na prostokąty i
kwadraty. Różnorodność, dynamikę i lekkie rozmycie układu zapewnią nam za to rośliny!
3. Roślinność jako element dominujący
Kwitnące rośliny stanowią całą
kwintesencję wiejskiego ogrodu. Muszą
być barwne, różniące się od siebie wyglądem i pięknie pachnące! Tworzymy z
nich gęste, niezbyt wielkie skupiska, łączymy obok siebie różne gatunki, różne
barwy i różne wysokości bylin i krzewów. Musimy
wykreować wrażenie przypadkowości. Pozwalamy na rozsiewanie się roślin
(ewentualnie je potem korygujemy). Dla kontrastu z obfitością kwiatów możemy
stosować strzyżone, zielone żywopłoty.
Z podstawowych gatunków nadających się do ogrodów wiejskich warto
wymienić: aksamitki, astry, bratki, cynie, dalie, goździki, groszek
pachnący, konwalie, kosmosy, krwawniki, kosaćce, lilie, łubiny, maciejkę, maki,
malwy, mieczyki, nagietek, narcyzy, nasturcję, piwonię, niezapominajki,
ostróżki, rudbekie, szafirki i tulipany. Z
krzewów sadzimy: barwinek, bez czarny, forsycję, głogi, hortensje, jaśminowce,
kalinę koralową, lilaki, róże i tarninę.
Ozdobność ogrodu łączymy (jeżeli chcemy i możemy, nie mniej jednak
jest to podstawowy element ogrodu wiejskiego) z użytecznością przydomowego warzywnika i sadu. Warzywnik może
przyjąć bardzo ozdobną lub nawet nowoczesną formę (jeżeli zdecydujemy się na
całościowo nowoczesną interpretację, o czym za chwilę). Możemy bowiem posadzić
pośród naszych warzyw, gatunki ozdobne, które dodatkowo mogą pomóc nam w
odstraszaniu szkodników np. aksamitki (odstrasza nicienie) nagietki czy
słoneczniki. Niektóre gatunki warzyw, jak np. koper włoski, są ozdobne same z
siebie.
Ogrody warzywne stają się coraz bardziej popularne, nawet w
nowoczesnych założeniach! Panująca moda na zdrowy styl życia i ekologiczne
jedzenie tym bardziej zachęca do uprawy własnych warzyw. Wymaga ona od nas
jednak nieco więcej uwagi i regularnego podlewania. Opłaci się wówczas
zainwestować w zbiornik do gromadzenia wody opadowej, którą wykorzystamy na
nawodnienie naszych marchewek i pietruszek.
Warto też, aby w naszym wiejskim
ogrodzie pojawiło się chociaż jedno
drzewko owocowe – nie tylko z uwagi na plony, ale także ze względu na
niesamowity efekt wizualny i zapach podczas wiosennego kwitnienia! Ciekawą
opcją w nowoczesnym wiejskim ogrodzie jest rozpinanie drzewek owocowych na
różnego rodzaju kratkach i naciągach. Łączymy wtedy oryginalną formę z
pożytecznym wykorzystaniem.
Przy pergolach, kratkach,
zadaszeniach sadzimy dzikie wino, wiciokrzew pomorski, pnące róże i powojniki.
Warto abyśmy posiadali w swoim
ogrodzie – nie wedle wierzeń, ale tradycji – swoje drzewo-opiekuna. Dawniej wierzono w magiczną moc drzew, my raczej
sadźmy je by uzyskać w ogrodzie nieco cienia i chłodu w upalne dni oraz
stanowią swoistą ochronę przed uderzeniem pioruna w dom. Możemy zgodnie z
dawnymi obyczajami posadzić w ogrodzie lipę – gdy urodzi nam się córeczka, lub
dąb – gdy urodzi się synek ;-) Inne pasujące gatunki drzew (niezwiązane z
urodzinami) to jesiony czy orzechy. Konary tych drzew mogą stanowić także
solidne wieszaki dla huśtawek!
Ograniczamy duże powierzchnie trawników, zastępując je łąkami kwietnymi.
Przystrzyżoną darń stosujemy za to jako nawierzchnie ścieżek, po których możemy
przechadzać się na boso letnią, poranną rosą.
Jeżeli jesteśmy posiadaczami niewielkiego ogrodu lub też chcielibyśmy
podejść do tematu wiejskości z nutą nowoczesności mamy do
dyspozycji kilka roślinnych rozwiązań w wersji mini!
Możemy zastosować jedynie mały fragment łąki kwietnej w eksponowanym miejscu, np. przy tarasie! |
Możemy stworzyć niewielkie grupy bylin w szczelinach utwardzonej nawierzchni z kamieni, cegieł czy drewna. |
4. RETRO dodatki
W ogrodzie rustykalnym stosujemy charakterystyczne
obiekty małej architektury. Meble
ogrodowe powinny być proste, czasem wręcz prymitywne, najlepiej wykonane z
naturalnych materiałów. Unikamy plastikowych krzesełek i marketowych
ławeczek. Jeżeli posiadamy już w ogrodzie jakiegoś gotowca, warto go postarzyć specjalnymi
technikami (takie ogrodowe shabby chic) lub otoczyć go stylowymi dodatkami
(kilka donic, kwiaciaste poduchy). Budujemy ławy, ławeczki i stoły z
drewnianych bali, przypominające te utarte gdzieś w wyobraźni, niczym z
wiejskich karczm. Świetnie sprawdzą się także meble wiklinowe!
Ogrodzenia nie powinny (chyba, że
to z różnych przyczyn konieczne) agresywnie odseparowywać nas od sąsiedztwa. Powinny być ozdobne i pozwalać
osobom z zewnątrz podziwiać nasze wiejskie przedogródki. Możemy zdecydować się
na tradycyjne płotki ze sztachet, gałęzi drzew czy na podmurówkach z polnych
kamieni. Także wejścia na naszą posesję powinny być zachowane w stylistyce
rustykalnej.
W wiejskim ogrodzie nie może
zabraknąć nieco ludowego rękodzieła! Obowiązkowe są różnego rodzaju kwietniki w
drewnianych taczkach, rowerach, strachy na wróble, koła powózek, wiatraki,
studnie czy karmniki dla ptaków. Nasz ogród dekorujemy także prostymi
latarenkami, wierzbowymi wieńcami, koszami i innymi wyplatankami. Muszę Was
tutaj koniecznie skierować na bloga Pani Iwony (U Iwonki w ogródku), która jest
absolutną mistrzynią w tego typu cudach – znajdziecie tu moc inspiracji do
tworzenia własnych ozdób! Możecie również dekorować swoje tarasy i ogrodowe
stoły bukietami z zebranych w ogrodzie kwiatów ;-)
To tyle zasadniczych rozważań nad
wiejskim charakterem ogrodu. W książkach
czytamy, że jest to styl trudny w utrzymaniu, pracochłonny i drogi.
Pracochłonny – owszem. Na pewno nie wystarczy doraźna pielęgnacja, musimy
poświęcić roślinom trochę więcej czasu i miłości. Lub – jeżeli nas stać – oddać
ogród pod opiekę wykwalifikowanym pracownikom firm ogrodniczych. Jeżeli chodzi
o aspekt finansowy – mamy możliwość zaoszczędzenia na różne sposoby. Istnieje
wiele forów ogrodniczych i facebook’owych grup, na których możemy wymieniać się
z innymi za darmo nasionami i nadwyżkami roślin. Część proponowanych gatunków
drzew i krzewów to gatunki rodzime, występujące w stanie dzikim, które kosztują
o wiele mniej niż odmiany hodowlane. Wszelkie ozdoby i elementy nieożywione
możemy wykonywać sami, a jeżeli kiepscy z nas rzemieślnicy możemy szukać
ciekawych dodatków na targach czy allegro. Nawierzchnie wykonujemy z lokalnych
materiałów i tego co mamy w zanadrzu – polnych kamieni i żwiru, z cegieł
rozbiórkowych i starego drewna…
Zachęcam Was gorąco do zakładania
ogrodów wiejskich! Są wspaniałe – barwne, żywe, pachnące, wydające dźwięki… Są
powrotem do dawnych tradycji i wzorców, które możemy jak najbardziej przekładać
na dzisiejsze czasy i interpretować w nowoczesny sposób. Prawdziwy retro styl – uważany za niemodny i trudny w utrzymaniu, dziś
staje się szansą na odnowę obszarów wiejskich i nawrót do kolorowej, roślinnej
tradycji polskiego ogrodnictwa!
Jestem pod wrażeniem! Uwielbiam takie klimaty, kocham wieś i wszystko to co z nią jest związane. Będę teraz częstym gościem Twojego bloga. Piękny post gratuluję.Dziękuję za miłe słowa pod moim adresem.
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam jak są ścieżki wyłożone kamyczkami. Tak pięknie to wygląda
OdpowiedzUsuń