Dziś przeglądowy artykuł na temat
stylu – a nawet bardziej filozofii stosowanej w ogrodnictwie – szczególnie
bliskiego mojemu sercu. Ogród taki jest ponadczasowy, choć przez wiele stuleci
w zasadzie w ogóle nie stosowany i nie doceniany. Raz dobrze założony, z każdym
rokiem obsługuje się sam coraz lepiej, potrzebując minimalnego wkładu pracy rąk
ludzkich. Daje nam możliwość obserwowania z bliska niezwykłych procesów
zachodzących w naturze, przywabia pod nasz dom rzadkich gości i tętni życiem od
wczesnej wiosny do późnej jesieni non stop.
Mowa oczywiście o stylu ekologicznym zwanym także ogrodem naturalnym.
Temat ten jest niesamowicie
obszerny i obejmuje bardzo wiele zagadnień, których nie sposób opisać w jednym
artykule. Dziś pragnę zaserwować Wam jedynie dawkę podstawowych zasad,
którymi ogród ekologiczny się rządzi a szczegółowe zagadnienia pojawią się w
osobnych wpisach, zapewniam Was!
No to zaczynamy!
1. Ogród jako zbiór różnych siedlisk
Jest to podwalina, na której
opiera się cała idea. Ogród ekologiczny to taki, w którym stwarzamy warunki do
rozwoju dla rodzimych, charakterystycznych dla danego rejonu roślin i zwierząt.
Chcemy przez to chronić i wspierać bioróżnorodność gatunkową. Dlatego w naszym
ogrodzie musi pojawić się możliwie jak najwięcej różnych typów siedlisk (suche,
wilgotne, słoneczne, zacienione) – np. rabaty z
rodzimych, kwitnących bylin przywabiające owady, eksponowane na słońcu powierzchnie kamieniste, na których wygrzewać
się będą jaszczurki, bagienny biotop
ze specyficzną roślinnością preferującą wilgotne stanowiska… Może to być nawet
bardzo mała część ogrodu, przeznaczona na składowanie
gałęzi, która stanie się bezpiecznym siedliskiem dla zimujących owadów. Wykorzystujemy
rośliny miododajne czy dostarczające pożywienia dla ptaków (np. jarząb
pospolity), stawiamy budki lęgowe czy hotele dla pszczół. Opcji jest
niezliczona ilość, nie są one ani skomplikowane, ani bardzo kosztowne.
2. Natura rządzi się własnymi prawami…
a ingerencja człowieka jest ograniczona do minimum. Jest to obopólna
korzyść – jeśli tylko przyłożymy się do pracy na etapie zakładania ogrodu –
odpowiednio dobierzemy gatunki roślin i zapewnimy im dobry start, osiągniemy
niesamowity, całoroczny efekt: barwność, różnorodność, dynamikę i ciągły ruch. Wszystko to będzie dziać się na naszych
oczach i bez naszej większej pomocy. Nie musimy poświęcać wiele czasu na
pielęgnacje, pamiętać o wielu różnych terminach cięcia, usuwania przekwitłych
kwiatostanów, nawożeniu… Możemy po prostu usiąść i patrzeć –rozkoszować się
ogrodem i obserwować, jak każdego dnia zmienia się w naturalny sposób!
3. Naturalny recykling
Warto abyśmy w naszym
ekologicznym ogrodzie zadbali o zasoby wtórne! Przede wszystkim powinniśmy
zaopatrzyć go w zbiornik do gromadzenia
deszczówki, którą potem wykorzystamy do podlewania. Wodę opadową możemy
zbierać z dachu do beczek lub specjalnych zbiorników wkopanych w ziemię. Należałoby
także stworzyć kompostownik na odpady
kuchenne i zielone, pochodzące z ogrodu (byle nie z miejsc sąsiadujących z
ulicą, by uniknąć zanieczyszczenia metalami ciężkimi i substancjami
ropopochodnymi). Innym przykładem wtórnego wykorzystywania surowców jest
stosowanie na nawierzchnie utwardzone materiałów naturalnych pochodzących z odzysku
– drewno czy rozbiórkowa cegła.
4. Wszystko co miejscowe
Oprócz rodzimych gatunków,
powinniśmy stosować lokalnie dostępne materiały nieożywione – żwir, kamienie,
czy wspomniane wyżej drewno i cegły. W ten sposób nie zaburzymy całości
założenia obco wyglądającymi, sztucznymi elementami a także zaoszczędzimy dużo
pieniędzy.
Miejscowe powinny być także
gatunki roślin. Nie oznacza to jednak, że nie możemy stosować naszych
ulubionych bylin pochodzących z innych rejonów. Ważne aby gatunkami dopasować się miejsca, jako zbioru różnych
cech. Chodzi o to, aby jak najdokładniej zbadać warunki panujące w naszym
ogrodzie dotyczące rodzaju i odczynu gleby (piaszczysta, gliniasta, kwaśna,
zasadowa), wilgotności (miejsce suche / wilgotne, suma opadów rocznych w moim
regionie), nasłonecznienia (duże nasłonecznienie, półcień, cień).
I a propos wszystkiego co
miejscowe… Warto także wykorzystać
swój kawałek ziemi na własną produkcję
warzyw, owoców i ziół. Smak zapach i kształty zbiorów z własnych hodowli
nie może równać się z niczym innym… I mamy pewność, że spożywamy produkty
zdrowe, pozbawione chemii i modyfikacji genetycznych!
5. Cechy roślin
Tak jak już wiele razy
wspomniałam – w ogrodzie ekologicznym rośliny rządzą się same. Jeżeli dokładnie
zbadaliśmy nasz teren i znamy jego najważniejsze parametry, przystępujemy do
wyboru gatunków. Oprócz cech odpowiadających wyżej wymienionym warunkom (gleba,
wilgotność, nasłonecznienie), muszą one ponadto wykazać się dużą odpornością, być silne (stabilne,
które nie przewrócą się pod własnym ciężarem np. po ulewie), dobrze się obsiewać ale też nie być ekspansywne! Szkielet naszych
naturalistycznych rabat powinny tworzyć rośliny stosunkowo duże, które zazwyczaj wymagają mniejszego nakładu pracy,
aniżeli małe i drobne. Warto zbadać także wartość ekologiczną danej rośliny
(czy jest pożywieniem lub schronieniem dla różnych zwierząt) oraz dodatkowe
walory: zapachowe, dotykowe czy dźwiękowe.
Nasadzenia planujemy jedynie
poglądowo, mając świadomość, że rośliny będą przemieszczać się, obsiewać w
niespodziewanych miejscach. To właśnie jedna z najlepszych cech ogrodu ekologicznego
– wciąż nas zaskakuje i co roku wygląda nieco
inaczej!
Chciałabym jeszcze na koniec
wspomnieć o kilku możliwościach zaaranżowania tego typu ogrodu na naszej
działce. Otóż przedstawione wyżej zasady / cechy to zbiór ogólnych informacji i
obecność nie wszystkich elementów jest konieczna, aby nasz ogród był
ekologiczny. Jeżeli nasz ogród jest mały możemy zdecydować się np. na
zastosowanie wyłącznie łąki tworzonej
przez rozmaite trawy, kwiaty i zioła. Łąka ekologiczna jest niezwykle
efektownym założeniem, do tego prostym w pielęgnacji i jednocześnie stanowiącym
ostoję dla bardzo wielu gatunków – zarówno roślin, jak i zwierząt. Możemy wykaszać w niej malownicze ścieżki. W przypadku bardzo małych ogrodów, mamy możliwość kreatywnego ograniczenia się nawet do symbolicznej łąki w pojemnikach!
Możemy także
stworzyć ogród żwirowy, do którego
dobierzemy gatunki o łatwo kiełkujących nasionkach (chociażby dziewanna
wielkokwiatowa), które co roku będą „obsadzać się” samoistnie. Ważne, aby w
tego rodzaju założeniu nie stosować pod żwirem włóknin, które uniemożliwiałyby
rozwój roślin.
Jeżeli nasz ogród jest w znacznej
mierze zacieniony możemy bez problemu tworzyć siedliska o charakterze leśnym! Nastawiamy się wtedy na aspekt
wiosenny (np. cebulica syberyjska, zawilec gajowy) i całą kolekcję roślin
cieniolubnych, które rosną w runie najbliższych lasów – różne paprocie, przytulia
wonna, czworolist czy parzydło leśne i rodgersja.
Kochani. To tyle w bardzo dużym
skrócie. Będę poruszać jeszcze poszczególne zagadnienia i dokładniej opisywać m.in.
w jaki sposób założyć ogród żwirowy, na pewno pojawi się wpis o łąkach
kwietnych, ogrodach dla zwierząt i wiele innych tematów dotyczących ogrodów
naturalnych. Jest to jeden z moich ulubionych typów ogrodów, jednocześnie
zasługujący na szerokie propagowanie jego wzorców.
Jeżeli pragniecie aby Wasz ogród
tętnił życiem, jeżeli chcecie wspierać bioróżnorodność, jeżeli kochacie
zwierzęta i uwielbiacie je obserwować i w końcu JEŻELI MACIE OGRANICZONY CZAS NA PIELĘGNACJĘ I NIEWIELKI BUDŻET NA
EFEKTOWNE ZAŁOŻENIE ogród ekologiczny jest dla WAS! To nie żadna moda na bycie eko, to
prawdziwa miłość i pasja do dzikiej natury, którą możecie tak po prostu
zaprosić do swojego ogrodu ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz