czwartek, 21 stycznia 2016

Rośliny kontra przeziębienie

Zima to niezbyt przyjazny czas dla naszego zdrowia. Gdy z naszą odpornością jest gorzej i czujemy pierwsze objawy przeziębienia na ratunek przybywają nam… rośliny!
A oto moja absolutnie niezawodna czołówka!

1. Prawoślaz lekarski – Althaea officinalis


Prawoślaz to roślina pochodząca z obszaru Morza Śródziemnomorskiego, która zadomowiła się także w Polsce. Osiąga wysokość do 1,5 m, cała pokryta jest włoskami, posiada duże, różowe kwiaty. Rzadko uprawiana jest w celach ozdobnych, główną rolę prawoślaz pełni w farmaceutyce. Surowcem leczniczym są jego korzenie i liście. Występuje w nich śluz, który ma działanie powlekające, łagodzące i osłaniające dla naszego gardła i oskrzeli. Pomaga także w stanach zapalnych przewodu pokarmowego – wszelkich jego podrażnieniach, uszkodzeniach i nieżytach.
Kiedy czuję lekkie drapanie w gardle, od razu sięgam po syrop prawoślazowy. Jest on łatwo dostępny i bardzo tani (2,5-5zł) w stosunku do innych lekarstw na gardło i kaszel. Przyjmuję go kilka razy na dobę i ból gardła znika po 1-2 dniach bez dalszego rozwoju infekcji! Absolutnie mój numer jeden!


2. Czosnek pospolity – Allium sativum



Czosnek pospolity jest gatunkiem byliny pochodzącym z Azji Środkowej. Posiada podziemną cebulę, składającą się z kliku- kilkunastu małych cebulek, zwanych powszechnie ząbkami, które w istocie są pąkami spichrzowymi. Roślina osiąga od 20-100 cm wysokości. Kwiaty zebrane są w kulisty kwiatostan i mają barwę białą bądź bladoróżową. Czosnek zaczęto uprawiać ponad 5 tys. lat temu i już wtedy były znane jego lecznicze właściwości. Jest ich bardzo, bardzo wiele ale w dzisiejszym poście najważniejsza cecha tej zbawiennej rośliny to działanie jak łagodny antybiotyk – właściwości przeciwbakteryjne, antygrzybicze i przeciwrobacze a także hamowanie rozwoju wirusów grypy.

Na pierwsze objawy przeziębienia stosuję natychmiastowo – może niezbyt smaczną – ale bardzo skuteczną miksturę na bazie czosnku, mleka i miodu. A oto przepis jak ją sporządzić:
  • 1 ząbek czosnku
  • szklanka mleka
  • łyżka miodu

Czosnek przeciskamy przez praskę bezpośrednio do szklanki. Dodajemy łyżkę miodu. Mleko podgrzewamy, aby było ciepłe (nie może się zagotować!) i wlewamy do szklanki. Pijemy szybko, nie analizując dogłębnie walorów smakowych ;-) Miksturę pijemy dwa razy dziennie i mamy gwarancję rychłego powrotu do zdrowia!

3. Malina właściwa – Rubus idaeus



Malina to kolczasty krzew, dorastający nawet do 2m, wytwarzający podziemne rozłogi. W Polsce jest gatunkiem pospolitym. Kwiaty mają barwę białą, są zebrane w zwisające, luźne grona lub wiechy. Kwiaty maliny są miododajne. Uprawiamy ją dla smacznych i zdrowych owoców, ale lecznicze działanie mają także liście. Zarówno owoce, jak i wspomniane listki zawierają dużo witamin oraz wykazują działanie przeciwzapalne i przeciwbakteryjne.
Kurację malinową najlepiej zastosować w postaci dodatku soku do gorącej herbaty. Najlepiej aby sok był własnej produkcji, jeśli takowego nie posiadamy i decydujemy się na kupny, sprawdźmy czy jest on naturalny czy jedynie chemicznie aromatyzowany…

Oczywiście roślinek, które mogą pomóc nam w walce z przeziębieniem jest więcej, m.in. lipa, cebula, aloes, tymianek, majeranek czy mięta. Ja podaję Wam te, które sama niejednokrotnie przetestowałam i mam do nich pełnie zaufanie. Stosując wymienione składniki możemy w prosty i skuteczny sposób ustrzec się wielu dni męczącego kataru i uciążliwego kaszlu. A wszystko to za sprawą wspaniałych roślin, które dbają o nas pod „każdym kątem” ;-)

Wszystkim chorym polecam PRAWOŚLAZ, CZOSNEK I MALINĘ oraz życzę szybkiego powrotu do zdrowia a wszystkim zdrowym pozostania w dobrej formie i zapamiętania niezawodnej trójki w razie przyszłej, chorobowej wojny!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz